Giorgi Tevzadze zginął w wypadku samochodowym. Siedząc w fotelu pasażera w BMW miał, gdy samochód stracił panowanie i uderzył w drzewo M5 z prawej strony. Był nielegalne, słynnej ulicy Drifter / Racer, jednak on zasługuje na szacunek. Nie nazywają go złe nazwy, był dobrym facetem, który nigdy nie zaszkodzi nikomu. Zrobiłem ten film, bo uważam, że zasługuje on ze względu na jego niesamowitą pamiętał jazdy. Nadal jestem zdenerwowany Naprawdę wiedzy o Jego śmierci. RIP GIO
Tłumaczony, proszę czekać..
